"Piszę o kobietach, bo lubię przebywać z kobietami. To one fascynują mnie, inspirują i olśniewają. Dlatego piszę o nich książki. Ale moje powieści są adresowane również do mężczyzn, bo chcę, żeby mężczyźni wiedzieli, co tracą, kiedy nie potrafią rozmawiać z kobietami oraz wsłuchać się w to, co mówią."
[...] Powieść ta jest doskonałą lekturą dla kogoś, kto uważa, że za rozpad małżeństwa odpowiadają tylko mężczyźni. Autor przedstawił nam bohaterkę doskonałą, niestety negatywnie… Egoistka, kłamczucha i kobieta do szpiku kości wyrachowana. Nie zależy jej na szczęściu nikogo wokoło, tylko jej samej. To mąż ma harować do późnej nocy, bo zapewnić jej kurs gotowania, a [...]
Zapraszamy do lektury rozmowy z pisarzem przeprowadzonej przez autorkę bloga „Recenzje książek”. Oto fragment: Patrycja Lewandowska: Jest Pan pisarzem, kompozytorem i dziennikarzem, autorem siedmiu powieści wydanych nakładem wydawnictwa Borgis. Do tego zarządza Pan firmą Fitomed produkującą kosmetyki naturalne! Jak Panu się to wszystko udało? Czy potrafi Pan to wszystko połączyć i mieć chociaż trochę czasu [...]
[...] „Wschody do nieba” otworzyły mi oczy na zjawiska dotyczące osób w moim wieku. Depresja z powodu nieodwzajemnionej miłości ,nałóg narkotykowy – to może się przytrafić każdemu. Nie jest to może książka wybitna ,ale poruszająca życiowe problemy młodego pokolenia ,które dopiero uczy się żyć w dorosłym świecie. [...] Całość tekstu dostępna pod linkiem: http://istnieje-by-czytac.blogspot.com/2013/08/konkurs-wschody-do-nieba-piotr.html
Zapraszamy do lektury kolejnej, bardzo dobrej recenzji powieści „Kobieta niespodzianka” Piotra Kołodziejczaka. Oto fragment: Zalety książki p .Piotra: -kieszonkowe wydanie -idealny rozmiar czcionki -łatwo się czyta -wciągająca -zaskakująca -dająca do myślenia -pełna humoru -książka podzielona na 15 rozdziałów -kilka połączonych historii -trzyma w napięciu do ostatniej strony -daję do myślenia http://faashhiion.blogspot.com/2013/07/kobieta-niespodzianka-piotra.html?showComment=1375013262946#c2737654571672276346
[...] „Puść już mnie” jest dobrą lekturą. Dla kobiet niezdecydowanych na zmiany może to być swoisty przewodnik. Porusza on kwestie trudne acz często spotykane w naszej społeczności. Wiadomo, niekiedy małżeństwa po prostu się nie udają. Jednak często kobiety winę biorą na siebie, co obniża ich samoocenę i mija się z prawdą. Trzeba spojrzeć na sytuację [...]
[...] Przynajmniej jeden raz w książce to kobieta jest tą nieidealną. Grażyna jest osobą zwyczajnie złą. Jej mąż nieba, by jej przychylił i gdyby tylko powiedziała mu o swoich wątpliwościach, Janek uczyniłby wszystko, ażeby jej pomóc. To taki mężczyzna do rany przyłóż. Właśnie kogoś takiego pragną matki dla swoich córek – kochający, zawsze chętny do [...]
[...] Pan Kołodziejczak jest u mnie pierwszym autorem który umie ukazać jak czuję kobieta w pewnych sytuacjach. Potrafi nas zrozumieć. Jak dla mnie przez to lekko czyta się Pana Kołodziejczaka książki. Jak już wspomniałam z początku trochę skomplikowana była dla mnie książka, jednak w środku i później wszystkie niejasności wyjawiały swoją prawdę. Szczerze mówiąc to [...]
Zapraszamy do lektury recenzji powieści „W kajdankach namiętności”. Oto fragment: [...] „W kajdankach namiętności” to moje pierwsze spotkanie z pisarstwem Piotra Kołodziejczaka. Jeśli miałabym krótko podsumować tę książkę, powiedziałabym, że jest to po prostu przyjemna książka na lato, w sam raz do pociągu czy na ogrodową huśtawkę. Ot, całkiem sympatyczny przerywnik pomiędzy cięższymi lekturami. [...] [...]
[...] Najbardziej irytującą bohaterką z jaką miałam do czynienia jest bez wątpienia Grażyna, nie dostrzega tego jak Jan poświęca się dla niej by miała wszystko co chce. By nie musiała pracować, skoro nie chce i żeby zarobić na różne przyjemności typu kino lub teatr. Nie jest w stanie przyjąć do wiadomości tego, jak Jan bardzo, [...]
[...] Lekki styl pisania, sprawia, że czyta się sama, sama opowiada nam swoją historię, wystarczy tylko posłuchać. Kilka myśli skłania do refleksji, kilka pięknych zdań wspaniale oddaje charakter uczuć. Zatrzymują na chwilę, zapadają w pamięć. Wydawałoby się, że skoro oczekuję jakiegoś zaskoczenia na koniec, (w końcu do tego przyzwyczaiły mnie poprzednie książki Piotra Kołodziejczaka), to [...]