Piotr Kołodziejczak - pisarz i kompozytor

"Piszę o kobietach, bo lubię przebywać z kobietami. To one fascynują mnie, inspirują i olśniewają. Dlatego piszę o nich książki. Ale moje powieści są adresowane również do mężczyzn, bo chcę, żeby mężczyźni wiedzieli, co tracą, kiedy nie potrafią rozmawiać z kobietami oraz wsłuchać się w to, co mówią."

Recenzje

„W kajdankach namietnosci”:


„Autorowi ksiazki udala sie ciekawa rzecz: opisac perypetie wspolczesnego malzenstwa, z jego problemami i radosciami. W ksiegarniach znalezc mozna rozne powiesci: mniej lub bardziej oderwane od rzeczywistosci. A ja lubie takie ksiazki, ktore sa blisko mnie, ktore jakos odpowiadaja moim emocjom, przemysleniom i nastrojowi. Jak kazdy czlowiek, czasami mam dobry humor, a czasami nie i to rzutuje na sposob, w jaki odbieram ksiazke. Ale w przypadku „W kajdankach namietnosci” moj nastroj nie byl wazny. Albo powiem inaczej: powiesc fajnie ukladala mi sie z moja codziennoscia. Ja tez przezywam rozterki, smutki i radosci, a Kolodziejczak jakby mi towarzyszyl w mojej zyciowej podrozy. Mam nadzieje, ze nie zabrzmi to patetycznie, ale wlasnie tak jest. Bardzo dziekuje za powiesc.” (Katarzyna Bielecka, Inowroclaw)


„W kajdankach namietnosci” to powiesc, ktora pokazuje nam do czego tak naprawde moze doprowadzic milosc. Przedstawia zarowno jej dobre strony, jak i brzemienne w skutki wybory, za ktore zmuszeni jestesmy poniesc odpowiedzialnosc. Jest to dobra historia obyczajowa polaczona z romansem, do ktorej wpleciony zostal watek kryminalny, doprawiajacy calosc szczypta pieprzyku. Czyta sie dobrze, szybko. Sama pochlonelam ksiazke w kilka godzin popoludniowych. Jak usiadlam, tak nie odeszlam, dopoki nie dotarlam do samego konca. Jest to dowod na to, ze ksiazka Kolodziejczaka jest jak najbardziej strawna. [...]”
Pelny tekst dostepny pod linkiem:
http://magicznyswiatksiazek.blogspot.com/2013/03/191-w-kajdankach-namietnosci-piotr.html


„W kajdankach namietnosci” to lektura ,ktora umilila mi weekend majowy. Bardzo zaimponowalo mi to ,ze po krotkim wspomnieniu o bocznych bohaterach pojawialy sie osobne rozdzialy poswiecone tym osobom. Dzieki temu moglam poznac np.opowiesc o emerytowanej sportsmence pani Felicjji ,ktora moim zdaniem jest bardzo poruszajaca.
Ksiazka Piotra Kolodziejczaka powinna byc troche dluzsza!!! Na koncu zrobilo mi sie przykro ,ze juz sie skonczyla ,poniewaz chcialabym glebiej poznac rozumowanie kluczowego bohatera ,ktorym z cala pewnoscia jest morderca. Nie pogardzilabym takze chociaz krotka wzmianka o tym jak wygladalo jego aresztowanie i przebywanie na sali sadowej podczas procesu.”
Pelny tekst dostepny pod linkiem:
http://istnieje-by-czytac.blogspot.com/2013/05/w-kajdankach-namietnosci-piotr.html


„Piotr Kolodziejczak, pisarz, kompozytor, dziennikarz i zarazem autor szesciu powiesci obyczajowych („Bo wiesz…”, „Pusc juz mnie”, „Nie rob mi tego”, „Wschody do nieba” i „Klepy spia”, ,,Kobieta niespodzianka’’), w swoich dzielach kladzie nacisk na skomplikowane relacje damsko-meskie pokazujac ich prawdziwe oblicze. ,,W kajdankach namietnosci’’ najnowszej ksiazce pisarza rowniez mamy do czynienia z nietypowym zwiazkiem miedzy kobieta a mezczyzna.
Justyna, glowna bohaterka powiesci, zona Karola i mama nastoletniej Kasi od jakiegos czasu podejrzewa, ze maz ja zdradza. W odwecie sama laduje w ramionach pewnego pisarza, Bartka. Mimo poczatkowych obaw, nie potrafi i nawet nie chce wyzwolic sie z pod wplywu silnego zauroczenia, jaki ja ogarnal. [...]”

Pelny tekst dostepny pod linkiem:

http://cyrysia.blogspot.com/2013/03/skomplikowane-relacje-damsko-meskie.html?showComment=1363772079917#c2454334537071271106


uwielbiam literature Piotra Kolodziejczaka. Ksiazki tego autora trzymaja sie blisko rzeczywistosci, najblizej jak sie da. Moze nie jest to super uniwersalna literatura, ktora roztrzasalaby kwestie filozoficzne, ale moze dlatego tam bardzo mi pasuje, bo odnajduje w niej odbicie niektorych moich klopotow: rodzinnych, klopotow z facetami, z poszukiwaniem pracy, ze zdrowiem i relacjami z kolezankami. to na 100% dobra literatura o wspolczesnych kobietach. (joasia_kubik; forum.wp.pl)


„Hej, czytalam jego ksiazke „Bo wiesz…”. Bohaterka jest kobieta, ktora zdradza mezczyzne. Troche na odwrot, bo w literaturze dla kobiet to zawsze faceci sa zli, a tu prosze… Mezczyzna ksiazke napisal, wiec to by wszystko wyjasnialo. To naprawe dobra literatura, adresowana glownie dla kobiet, napisana przez madrego faceta. hej fejsbukowicze” (Marta Domaniecka, Facebook)


„niestety mamy do czynienia z kryzysem w malzenstwie: ludzie jakos nie potrafia sie ze soba dogadywac, a przeciez ta to trzeba czasu, dobrych checi! a dzisiaj zyjemy w zastraszajacym tempie, wiec nie mamy czasu dla drugiego czlowieka. niestety dorosli jeszcze jakos sobie radza z rozwodem, ale najgorzej przezywaja to dzieci. mimo wszystko lepiej jak dorosli sie rozchodza niz gdyby mieli terroryzowac sie przez cale zycie na oczach dziecka. fajnie problematyke wspolczesnego malzenstwa porusza w swoich ksiazkach Piotr Kolodziejczak. polecam!” (Link)


„ojcowie musza obserwowac zony w kwestiach technicznych: to podstawa. a reszta to juz tylko pozytywne emocje wysylane w stosunku do dziecka. sprawa jest prosta, nic nieskomplikowanego. niestety mezczyzni nie potrafia okazywac emocji, uczuc; wydaje im sie, ze bycie chlodnymi, racjonalnymi, opanowanymi to podstawa, ale tak nie jest; moze dlatego dzieci lubia byc z kobietami: matkami, babciami, ciociami. zobaczcie wiec ile obowiazkow spoczywa na glowie typowej kobiety! masa! tak jest u mnie, ale zawsze, zawsze staram sie znalezc dla siebie odrobine czasu na wypoczynek. jesli chcecie sie dobrze rozerwac przy lekturze, polecam swietnie powiesci Piotra Kolodziejczaka. fajna zabawa, szczegolnie dla dojrzalych, inteligentnych kobiet.” (Link)


„ja uwielbiam kosmetyki naturalne, takie, ktore robie z wczesniej kupionych skladnikow. ich dzialanie jest genialne. chociaz od czasu do czasu kupuje (przez net) kosmetyki przyrzadzone przez specjalistow, ale zgodnie z prostymi recepturami. jak czytalam ostatnio to jest bardzo popularne wsrod kobiet i nawet facecie sie tym interesuja. Ciekawe posty czytam zawsze na stronie www.kolodziejczak.info – poswieconej tworczosci pisarza i kompozytora Piotra Kolodziejczaka. Okazuje sie, ze facet zna sie takze na kosmetykach naturalnych. fajnie!” (Link)


Recenzja powiesci „Nie rob mi tego”:

„Ksiazka Piotra Kolodziejczaka Pusc juz mnie nie nalezala do najlepszych. Teraz mamy do czynienia z powiescia, do ktorej naprawde warto zajrzec. Spokojna, wywazona, sprawnie napisana i jednoczesnie zaskakujaca wyjatkowym, wstrzasajacym zakonczeniem. Niewielka objetosciowo, wydana bez fajerwerkow graficznych ksiazke Nie rob mi tego warto przeczytac zimowym wieczorem, bo tytul ten ma w sobie potezna dawke ciepla i energii, dzieki ktorej bardziej optymistycznie spojrzymy na zycie i swiat, cieszac sie z tego, co posiadamy. Bo umiejetnosc dostrzegania pozytywow nie jest przeciez sprawa latwa.
Bohaterka ksiazki Piotra Kolodziejczaka jest mloda, ambitna dziewczyna, ktora marzy o wyrwaniu sie z malego miasteczka, do ktorego trafila po powaznym wypadku. Aneta wczesniej studiowala literature na uniwersytecie w Donbasie, ale choroba i rehabilitacja zmusila ja do przerwania studiow i powrotu do Polski. Tu zamieszkala ze swoja babcia, tu poznala wspanialego chlopaka i znalazla prawdziwa przyjaciolke od serca. Jednak Anecie to nie wystarcza: cos ciagnie ja do wielkiego miasta, do nowych ludzi i dobrej, ambitnej pracy. Przed nia wiec trudna decyzja: opuscic kochajacych ludzi, czy zostac w miejscu, ktore nie daje szans na spelnienie marzen? Czy Aneta naprawde kocha Krzysztofa? Czy wezmie do serca rady Bronki, ktora sugeruje jej, by realizowac najbardziej szalone plany i wyzwolic w sobie wewnetrzna, drapiezna energie? – Zawsze bede ci wdzieczna i zawsze bede pamietala, ze w duzej mierze dzieki tobie, dobroci, jaka mi okazales, doszlam do zdrowia – mowi Aneta do Krzysztofa. – Ale zrozum misiu, powinnam uczynic krok naprzod, bo inaczej juz nigdy sie nie dowiem, czy jestem ta sama dziewczyna czy juz calkiem sie zmienilam. Naprawde cie kocham. To, ze wyjade, wcale nie musi oznaczac, iz cos sie miedzy nami zmieni – Aneta wypowiadala slowa niepewnie, cedzac je, jak gdyby kazdorazowo gleboko zastanawiala sie nad ich sensem. Aneta musi dokonac wyboru. I nikt nie bedzie w stanie jej pomoc.
Zaleta ksiazki Kolodziejczaka tkwi w powszedniosci opisywanych przez niego sytuacji. Bo tysiac ludzi w tym wlasnie momencie stoi przed wazna zyciowa decyzja. Opuscic ukochana osobe? Zmienic prace? Miejsce zamieszkania? Ktoz z nas nie zadawal sobie takich pytan…
Wszystko, co zawarte zostalo w ksiazce, ma w sobie swiezosc i jednoczesnie jest dobrze znane. Latwo jest utozsamiac sie z bohaterami przezywajacymi problemy, majac jednoczesnie swiadomosc, ze wszystko jest przeciez na niby, ze to tylko ksiazka, zmyslona historia, od ktorej w kazdej chwili mozemy sie oderwac. Ale na tym polega magia literatury, dzieki ktorej mozemy przezyc katharsis, oczyszczenie. Powiesc Nie rob mi tego nie nalezy oczywiscie do mistrzowskiej literatury, ktora za kilka lub kilkanascie lat bedzie sie cytowac w podrecznikach do jezyka polskiego, ale nie kazda ksiazka musi trafic do kanonu lektur. Piotr Kolodziejczak napisal bowiem powiesc, ktora z cala pewnoscia czytadlem nie jest i na pewno nie pozbedziemy sie jej po pierwszej lekturze. Wprost przeciwnie: pewnie bedzie wedrowac po naszych kolezankach, mamach lub babciach, a moze trafi gdzies do przedstawiciela plci brzydkiej, bo mezczyzni, wbrew pozorom, wcale gruboskorni nie sa.
Recenzja literacka nie powinna odslaniac calej prawdy o ksiazce, a przede wszystkim o jej zakonczeniu. I tak tez bedzie tym razem. By zasugerowac pewien klimat, zdradzmy tylko, ze koniec powiesci Piotra Kolodziejczaka przypominac bedzie pewien film, w ktorym zagral kiedys Tom Cruise i pewna hiszpanska gwiazda filmowa, uwazana za muze kontrowersyjnego rezysera, slynacego z zamilowania do mezczyzn. Wielbiciele filmu na pewno beda wiedzieli, o co chodzi, a milosnikow ksiazki taki trop zacheci do tworczych poszukiwan. W kazdym razie nikt nie bedzie zawiedziony.”
Dominik Solowiej (http://www.kafeteria.pl/kultura/obiekt.php?id_t=971)


Recenzja powiesci „Bo wiesz…”

„Wreszcie natrafilam na ksiazke, ktora napisana jest z meskiego punktu widzenia.
Ksiazke czyta sie bardzo szybko, choc autor ukazuje kobiete jako egoistke, materialistke i osobe niemoralna to mi wcale nie przeszkadzalo!!! wrecz przeciwnie.
Choc sporo czytam, chyba wczesniej nie znalazlam podobnego problemu, glownie byly to powiesci, opowiadania gdzie to facet odpowiada za rozpad malzenstwa i jego problemy. Nareszcie ktos ukazal prawde ,ze to nie tylko faceci sa winni i to nie tylko faceci zdradzaja, ale kobiety potrafia byc gorsze !!
Autor ukazal sama prawde, sama spotykam sie z takimi przypadkami kobiet proznych , myslacych wylacznie o sobie, seksie , kasie i ciuchach. Tu autor moim zdaniem pokazal ten problem dosc delikatnie.
To pierwsza ksiazka p. Piotra Kolodziejczaka,ktora przeczytalam, jednak mysle ,ze nie ostatnia !!! (sabinkat1) (Link)


„Ksiazke wygralam w konkursie, ktory organizowal sam autor i dzieki temu moglam sie zapoznac z piorem Pana Kolodziejczaka-za co bardzo dziekuje.
O czym jest? o zyciu-tak po prostu, bez owijania w bawelne i bez zbednego barwienia. O mlodym malzenstwie, ktore przezywa kryzys, a konczy sie zdrada i uwaga… nie mezczyzny tym razem, tylko zdrada kobiety. Gdy wydaje sie, ze w zyciu Grazyny i Janka nic wlasciwie nie brakuje nagle okazuje sie, ze jednak jest wiele rzeczy, ktore ich dziela. Nie ma juz zaru milosci, a zamiast tego nudne, codzienne zycie z problemami i monotonia. Grazyna nie akceptuje takiego stanu rzeczy i coraz bardziej demonstruje swoje niezadowolenie malzonkowi, a Janek? a Janek to wrazliwy, dobry i kochany mezczyzna, ktoremu nie przeszkadza nawet fakt zdrady, ktorego dopuscila sie jego kochana. W imie milosci postanawia jej wybaczyc i pracowac nad ich zyciem, ale czy Grazyna to wykorzysta?
Ksiazke czyta sie bardzo szybko i przyjemnie. Emocje jakie towarzysza temu mlodemu malzenstwu przenosza sie na czytelnika i staja sie realne dla kazdego z nas. Kazda kobieta po jej przeczytaniu pewnie nie raz uderzy sie w piers i zastanowi nad swoim „grzeszkami” w malzenstwie.
Jedyny minus tej ksiazki to jej liczba stron.. chetnie zaglebilabym sie na dluzej w te historie, ale na szczescie Piotr Kolodziejczak ma dla mnie jeszcze kilka innych pozycji, ktorym chetnie poswiece swoj czas (kropka26)
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/65530/bo-wiesz


Recenzje powiesci „Bo wiesz…” opublikowane na stronie internetowej www.gandalf.com.pl:
„Lustrzane odbicie poprzedniej ksiazki autora. Jesli w poprzedniej – Pusc juz mnie to mezczyzna byl tym zlym, to tu kobieta oklamuje, zdradza, doprowadza malzenstwo do upadku. Fajna kreacja meskiej postaci. Janek to inteligentny, wyksztalcony, wrazliwy mezczyzna, ktory potrafi wybaczac… To ksiazka o zyciu…” (dori)
„W „Bo wiesz”tym zlym czlowiekiem jest kobieta. Zazwyczaj w literaturze kobiecej jest odwrotnie, ale ile mozna o tym samym czytac. O takim mezczyznie delikatnym i po-prostu kochajacym mozna pomarzyc i wyruszyc w swiat na jego poszukiwania.” (tamara)
„Historia Janka i Grazyny rozni sie od schematow literatury kobiecej. Bo potworem w „Bo wiesz ” … jest kobieta. Janek to wartosciowy, porzadny czlowiek. Stara sie jak moze, ale jej wciaz malo. Jak w bajce o Rybaku i rybce Aleksandra Puszkina. Chciwe kobiety chwilowo osiagaja swoj cel, ale koniec jest zawsze ten sam. Zostaja same.” (delfina)
„”Bo wiesz…” to interesujaca, bezpretensjonalna powiesc o zyciu i damsko-meskich relacjach. Kolodziejczakowi udalo sie w niej uchwycic to, co czesto staje sie przyczyna rozpadu zwiazkow i malzenstw. Chodzi o dyskretne roznice w postrzeganiu swiata, bo przeciez na te same sprawy kobiety i mezczyzni patrza czesto zupelnie inaczej. Lektura sprawia satysfakcje, bo moga wyniesc z niej cos interesujacego i panowie i panie. Bez watpienia Piotr Kolodziejczak to autor obdarzony talentem do snucia opowiesci i ta przedziwna intuicja, ktora pozwala mezczyznie zajrzec do duszy i serca kobiety.” (karolina_bibliofilka)

http://www.gandalf.com.pl/b/bo-wiesz/


Recenzje ze strony internetowej www.empik.com

„Bo wiesz…”
Autor w swojej powiesci „Bo wiesz..” pokazuje, ze kobiety tez potrafia byc potworami. Krok po kroku z duza doza realizmu pokazuje, jak kobiety potrafia manipulowac mezczyznami i mezem i kochankiem. Ciekawa ksiazka i bardzo reality (ajrin).

„Pusc juz mnie”:

„Pusc juz mnie” przeczytalam, bo wczesniej czytalam inne rzeczy Piotra Kolodziejczaka. Przyznam szczerze, ze bardziej mi sie spodobala jego powiesc „Nie rob mi tego”. Moze akcja nie byla tak gwaltowna, ale ksiazka byla marzycielska. W sam raz dla mnie. Byla tak niezwykla, ze z wlasnej i nie wyszonej woli przeczytalam ja dwa razy (lusia).

„Wschody do nieba”:

Dla mnie bomba i dla takich w moim wieku. Epoka gierkowska w rozkwicie, wino „patykiem pisane” na lawce w parku. Czytam i znow czuje sie mloda. Tez wtedy chodzilam do liceum i bylo fantastycznie. Nie chodzi mi o jakas polityke, ale o mlodosc, szkole, wakacje. Gdzie sie podzialy tam te prywatki?!! (ajrin)
kapitalna opowiesc o milosci. bo taka tez sie zdradza: uczniowie zakochuja sie w swoich nauczycielkach i odwrotnie. tak bedzie zawsze. naprawde dobra ksiazka. przeczytalam ja po innej powiesci Kolodziejczaka „Kobieta niespodzianka”. tez polecam (aska_truskawka) (gandalf.com.pl)


„Klepy spia”:
W ksiazce najbardziej spodobaly mi sie opisy i zaskakujace zwroty akcji. Wciagnely mnie barwne opowiesci o zyciu w Rosji. Zastanawiam sie takze skad ten pomysl by w powiesci polaczyc Rostow nad Donem z Radomiem nad Mleczna. Dodam, ze calkiem udany. W ksiazce znalazlam rowniez kilka wzruszajacych momentow, ktore naprawde mnie poruszyly. Piekne listy, no i to zakonczenie … Lzy same cisna sie do oczu (Kasia).

„Kobieta niespodzianka”:

kupilem „kobiete niespodzianke” zonie w prezencie. jest zachwycona! (gandalf.com.pl)


no tak: facecie o siebie nie dbaja, a kobiety musza. a jak sie robia grube, to faceci od nich odchodza. totalnie seksistowskie podejscie do swiata. ale tacy sa mezczyzni. dlatego trzeba trzymac ich nieco na dystans z dala albo robic im ciekawe niespodzianki, o ktorych szybko nie zapomna. ostatnio przeczytalam powiesc Piotra Kolodziejczaka „Kobieta niespodzianka” wlasnie o takim zyciowym figlu, ktory kobieta moze sprawic mezczyznie. ciekawa lektura (kobieta.wp.pl)


kobiety!tak trzymac! super wygladaja, maja talent i kase. tylko pozazdroscic. jednak telewizyjne gwiazdy-kobiety wlasnie – lepiej trzymaja sie od mezczyzn.bo rzadko ktory fajnie wyglada (brzuszek, zarost itp.). ja jako kobieta jestem oczywiscie po stronie kobiet! no i polecam im swietne powiesci Piotra Kolodziejczaka, wlasnie o kobietach, ich zyciu, problemach, marzeniach i codziennej walce z zyciem. hej (uroda.onet.pl)


no moze jakis ciekawy serial zaproponuje nam telewizja? szalone imprezy, trawka, alkohol, czemu nie? takie jest zycie, czasami trzeba naturalistycznie je pokazac, bez sciemniania: takich seriali nam brakuje moim zdaniem. powiem szczerze, ze chetnie w TV widzialabym zekranizowane powiesci Piotra Kolodziejczaka, szczegolnie ostatnia „Kobiete niespodzianke”. czytalyscie? (swiatseriali.pl)


zawsze jest lepiej odwolac slub niz meczyc sie w zwiazku. w Polsce jest niestety mentalnosc, ze lepiej rodzinne problemy zamiatac pod dywan niz mowic o nich glosno. a pozniej ludzie mecza sie w zwiazkach. najczesciej niestety cierpia z tego powodu kobiety, bo mezczyzni przestaja opiekowac sie i dziecmi i domem. Ale i my potrafimy naszym kobietom platac figle. Przeczytajcie „Kobiete niespodzianke”, swietna powiesc Piotra Kolodziejczaka. Daje duzo do myslenia o relacjach damsko-meskich (www.kobieta.wp.pl)


Kobiety nienaturalne, przedstawiaja swoich partnerow jak pieskow. blichtr, usmiechy + zycie na kredyt. targi ze stacjami telewizyjnymi, zero szczerosci i prawdziwego zycia. chociaz to fajnie wyglada: zycie w swietle jupiterow. Ale polska codziennosc jest zdecydowanie inna: pelna niesprawiedliwosci, klopotow, niespodzianek. Fajnie o zyciowych niespodziankach pisze Piotr Kolodziejczak, autor genialnej „Kobiety niespodzianki”. polecam i pozdrawiam (plejada.pl).


Zgadzam sie z Marta. Rzeczywiscie „Kobieta niespodzianka” jest super! to ksiazka zdecydowanie dla mnie: spokojna, refleksyjna, chociaz pelna ciekawych niespodzianek. Kolodziejczak ma przede wszystkim lekkie pioro i nie zanudza, a dla mnie to sie liczy (ankaaa) (wp.pl).


Ksiazki Piotra Kolodziejczaka pokazuja perypetie zwiazane z zyciem polskiej rodziny. Codzienne klopoty, rozterki, nadzieje lacza sie w potrzeba prawdziwej milosc. Jak myslicie – czy jest ona mozliwa miedzy ludzmi, ktorzy znaja sie np. 30 lat? Czy cos wtedy nie wygasa? Jak podtrzymac plomien? Piszcie, piszcie, piszcie… (webook.pl; Marta Kusmirowska)


moja kumpela przeczytala powiesc i stwierdzila: jest super
jak dobrze wiecie, jestem goraca fanka ksiazek Piotr Kolodziejczaka, wiec juz nie bede ich recenzowac. Zrobilam natomiast eksperyment i pozyczylam wszystkie 6 ksiazek mojej kumpeli zza sciany. No i Kaska jest zachwycona – na razie „Kobieta niespodzianka”, bo tylko te ksiazke przeczytala. Zgadzam sie z nia, ze powiesc jest napisana fajnym, komunikatywnym jezykiem, a historia jest z zycia wzieta i to przekonuje do powiesci. Ja tez widzialabym ja na szklanym ekranie, przerobiona na dobry serial. Bo perypetie zwiazane z pojawieniem sie kobiety niespodzianki to jedna sprawa, a zycie przecietnej polskiej rodziny to kwestia rownie interesujaca. Kolodziejczakowi wykonal kawal socjologicznej roboty opisujac to, co dzieje sie w polskich domach: problemy, codzienne bolaczki, poszukiwanie pracy, niepewnosc, zagubienie, potrzeb milosci. Wszyscy to znamy. Kaska stwierdzila, ze takie ksiazki maja w sobie wewnetrzne cieplo i dlatego chce sie je pomalutku smakowac, zaprzyjazniac z bohaterami. No i tyle. Kolejne opinie juz wkrotce. Mam nadzieje, Kasia, ze sama napiszesz to, co o ksiazkach sadzisz Ja chetnie popatrze, jak stukasz w klawiature i napije sie czerwonego winka (mkusmirowska)


Recenzja powiesci „Pusc juz mnie” autorstwa kropki-23:
„Kolejna pozycja Pana Piotra Kolodziejczaka, ktora gosci na mojej polce dzieki konkursowi organizowanemu przez samego autora i kolejna pozycja, ktora bardzo przyjemnie umilila mi czas.
Gdy po dwoch dniach czytania odlozylam ksiazke pierwsza mysl jaka mi przyszla do glowy to pytanie skad autor to wszystko wie o kobietach? Mezczyzni mysla, ze o kobietach wiedza duzo, ale Piotr Kolodziejczak musial niewatpliwie w poprzednim wcieleniu byc kobieta, bo jak wytlumaczyc takie zrozumienie plci przeciwnej?mysli i zachowania do ktorych nawet MY kobiety czasami sie nie przyznajemy same przed soba?
„Pusc juz mnie” to opowiesc o nieudanym malzenstwie, jego rysach i bolach. Nasza bohaterka Ewelina przez pryzmat wspomnien opowiada nam co sie wydarzylo w jej zyciu takiego,ze dzis jest tak mocno nastawiona przeciwko plci przeciwnej. Pracuje i otacza sie samymi kobietami nie wpuszczajac do swojego swiata zadnego mezczyzny,a z kazdym rozdzialem rozumiemy ja coraz lepiej-niestety.
Ksiazka jednak nie jest smutna i konczy sie bardzo przyjemnie trzymajac czytelnika w napieciu do ostatniego zdania.
Sposob i jezyk jaki uzywa autor sprawia, ze usmialam sie nie raz, a porownanie mezczyzny do „wibratora z twarza” zapamietam do konca zycia:)
Polecam wszystkim paniom ksiazki Pana Piotra Kolodziejczaka, bo malo kto nas-KOBIETY-tak rozumie i tak trafnie przedstawia nasze uczucia. ”
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/28697/pusc-juz-mnie/opinia/3206072#opinia3206072


„Pusc juz mnie” pozyczylam od kolezanki z pracy, zachecona pozytywna opinia na jej temat. Po powrocie do domu zaparzylam kubek ulubionej, malinowej herbaty, rozsiadlam sie wygodnie z ksiazka w rekach i.. wsiaknelam calkowicie.
Piotr Kolodziejczak, mimo iz kobieta nie jest potrafi swietnie zrozumiec jej psychike. Postac Eweliny skojarzyla mi sie do pewnego stopnia z bohaterka Kasi Grocholi z „Trzepotu skrzydel”. I tu, i tu mamy do czynienia z przemoca psychiczna, dolowaniem drugiej osoby i budowaniu w partnerze poczucia niskiej samooceny. Ksiazka potrafi przyslowiowo „dobic” i sklonic do refleksji tym bardziej, ze czytelnik doskonale zdaje sobie sprawe z tego, iz przedstawione na jej kartach wydarzenia moglyby byc udzialem ludzi z krwi i kosci. Nie ma tutaj miejsca na przesade, przerysowanie czy nierealistyczne sceny. Wrecz przeciwnie – autor przedstawia nam rzeczywistosc dokladnie taka jaka jest, czy raczej taka, jaka moze stac sie (przy odrobinie nieszczescia) udzialem kazdego z nas.
Pozycje polecam. Czyta sie szybko – zarowno ze wzgledu na fabule jak i przystepny jezyk. Ja osobiscie pochlonelam ja w niecale dwie godziny. Nie zaluje ani minuty z poswieconego na nia czasu. Naprawde warto sie z nia zapoznac, niezaleznie od wieku i plci czytelnika. Sklania do myslenia, glebszych analiz oraz rozwazan. Prezentuje soba wartosci, ktore ja sama najbardziej w literaturze cenie. (Ewa)
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/28697/pusc-juz-mnie

site map
site map
site map
site map
site map
acheter cialis quebec
cialis pour homme
achat cialis toulouse
propecia et cialis pas cher
cialis soft pas cher
conseil pour acheter du cialis
quel site pour acheter cialis
cialis generique prix
ou commander du cialis

Una donna che e separata da un uomo puo, un nuovo partner per la ricerca tentare di ricostruire le loro vite, ma il acquistare propecia generico Terni suo ex marito rimane in dono per i bambini come un padre per tutta la vita.

Come cucinare propecia in farmacia Pescara in tre camere da letto matrimoniali, fino a cinque persone La particolare importanza del Sud era che questo (punto 6) per un appuntamento nel chicco smartphone duro e soffiando su uno e.

Le vitamine sono tra i micronutrienti essenziali nella nostra dieta, kamagra on line Cesena perche il corretto sviluppo dell’organismo e mantenere l’equilibrio fisiologico.

Wszelkie prawa zastrzeżone © Kolodziejczak.info
Wykonanie strony: HRAST - usługi dla e-biznesu