"Piszę o kobietach, bo lubię przebywać z kobietami. To one fascynują mnie, inspirują i olśniewają. Dlatego piszę o nich książki. Ale moje powieści są adresowane również do mężczyzn, bo chcę, żeby mężczyźni wiedzieli, co tracą, kiedy nie potrafią rozmawiać z kobietami oraz wsłuchać się w to, co mówią."
,,Nigdy nie wiesz co przyniesie przeszłość’’
Większość z nas lubi niespodzianki, gdyż wywołują one wiele ciepłych emocji, lecz nie zawsze tak bywa. Czasami doświadczamy niezbyt pozytywnych wrażeń, które niekiedy mogą zmienić nasze życie o trzysta sześćdziesiąt stopni.
Piotr Kołodziejczak w niezwykle intrygujący sposób nakreślił, w swojej najnowszej powieści zatytułowanej ,,Kobieta niespodzianka’’, jak jedno niespodziewane wydarzenie może wywrócić czyjś świat do góry nogami.
Osobiście miałam już wcześniej do czynienia z twórczością tego autora i bardzo sobie chwalę jego prosty, otwarty styl pisarski. Pan Piotr ma w swoim dorobku, takie dzieła jak : ,,Wschody do nieba’’, ,,Klępy śpią’’, ,,Nie rób mi tego’’, ,,Puść mnie’’ oraz ,,Bo wiesz’’.
,,Kobieta niespodzianka’’ wydana przez wydawnictwo Borgis, przedstawia obraz normalnej, kochającej się rodziny. Andrzej i Magda poznali się w Międzyzdrojach. Ich kilkutygodniowe uczucie zaowocowało ciążą i na świat przyszła Basia, zaś kilka lat później Romek. Mimo trzydziestu lat stażu, małżonkowie wciąż się bardzo kochają ,,oboje lubią ze sobą przebywać, rozmawiać, a co więcej wspólnie chodzić na piwo, po prostu jak kumple’’. Mogłoby się wydawać, iż ta sielanka nigdy się nie skończy, lecz pewnego, pięknego dnia, Andrzeja w pracy odwiedza, młoda i ładna kobieta imieniem Marta. Jej wizyta w jednej chwili burzy cały poukładany, rodzinny świat mężczyzny. Kim jest owa tajemnicza dziewczyna i jakie niespodzianki szykuje w zanadrzu? Zobacz, co może przynieść przeszłość.
Bardzo się cieszę, że mogłam poznać najnowsze dzieło Piotra Kołodziejczaka. Czy mnie zaskoczył i zaciekawił ? Uważam, że tak. Już sam pomysł na książkę jest bardzo trafiony. W dzisiejszym świecie, czasem nie wszystko układa nam się chronologicznie i w ustalonym porządku, czyli zadbany dom, wspaniała praca i kochająca rodzina. Autor na przykładzie głównego bohatera, pokazuje jak w najmniej niespodziewanym momencie, może runąć wyidealizowany świat a to wszystko za sprawą jednej młodej kobiety, która burzy spokój nie tylko Andrzejowi, lecz również i jego rodzinie. Musimy więc pamiętać, że los dość często lubi płatać figle i dlatego trzeba mieć się na baczności, by w razie czego być przygotowanym na różnego rodzaju niespodzianki.
Muszę przyznać, że książkę czyta się niezwykle lekko, płynnie i przyjemnie. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór. Autor w bardzo obrazowy i naturalny sposób nakreślił bohaterów powieści, dzięki czemu bez trudu zatopiłam się w ich rodzinnym świecie. Czułam się tak, jakbym sama osobiście uczestniczyła w życiu Magdy, Andrzeja, Romka i Basi. Polubiłam ich szczerość, bezpośredniość i otwartość, co spowodowało, że podbili moje serce.
Szczerze mogę polecić ,,Kobietę niespodziankę’’ wszystkich osobom. Niech będzie ona małym brzęczkiem alarmowym szczególnie dla małżeńskich par i nie tylko. Jestem przekonana, że dzięki tej powieści, kobiety będą bardziej wyczulone na zmienne zachowania swojego mężczyzny, zaś wy drodzy panowie, strzeżcie się tajemniczych, pięknych kobiet, ponieważ są one pełne niespodzianek i nigdy nie wiesz, czy w ciągu paru minut nie zmienią całej waszej przyszłości.
moja ocena 5 /6
Tekst pochodzi z blogu autorki „Świat książek i ja…”: http://cyrysia.blogspot.com/2011/07/kobieta-niespodzianka.html